Jak się czuję? CUDOWNIE! Szybko piszę post z uśmiechem na twarzy! Tak jak wczoraj sobie zaplanowałam 21km na rolkach przejechane!
Miałam od poniedziałku biegać, jednak po 15 minutach strasznie źle się czułam. W zamian za to rolkuję. Prawie co dzień i nie zamierzam przestać.
Dzisiaj endomondo pokazało, że
33 km/h na rolkach - coś pięknego!
Czwartek i piątek prezentowały się następująco:
Nie wiem kto wymyślił rolki ale ta osoba miała świetny pomysł.
Miałam od poniedziałku biegać, jednak po 15 minutach strasznie źle się czułam. W zamian za to rolkuję. Prawie co dzień i nie zamierzam przestać.
Dzisiaj endomondo pokazało, że
Czwartek i piątek prezentowały się następująco:
Nie wiem kto wymyślił rolki ale ta osoba miała świetny pomysł.
Imponujące i zarazem zachęcające:)
OdpowiedzUsuńMoże czas o nich pomyśleć:)
Czytam już kolejny wpis o rolkach. Aż do nich zatęskniłam. Kiedyś smigałam, teraz mam obawy i nie czuję się pewnie. Ale gratuluję tylu kilometrów :)
OdpowiedzUsuńWooooooW!! Jesteś niesamowita!! Podziwiam takich ludzi! Ja sobie na wrotkach śmigam sporadycznie, ale bardziej dla fanu:D za to kocham biegać:P
OdpowiedzUsuńżebym ja tak mogła jeździć i niczym się nie martwic mianowicie tym że się zabije na rolkach bo narazie kiepsko mi idzie:(
OdpowiedzUsuńświetny blog :) zapraszam do obserwowania i komentowania http://alex-faashion.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOj tak, rolki są cudowne! Tak samo dziękuję osobie, która je wynalazła :D A Tobie gratuluję tak dalekich dystansów!
OdpowiedzUsuńJak tylko wrócę do domu, wybieram się na rolki! :D Świetny dystans!
OdpowiedzUsuńI <3 Rollki :) Muszę je odkopać, póki trwa sezon. Zainspirowałaś mnie!!! Dziękuję :-*
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na
lavidaesmentolada.blogspot.com
Pozdrawiam, Anabel :-*