czwartek, 28 lutego 2013

Progres!

To już trzy miesiące minęły odkąd zaczęłam regularnie ćwiczyć. Czuję się lekko, rozpiera mnie energia - JESTEM SZCZĘŚLIWA! Zmienia się także moje ciało z czego cieszę się chyba najbardziej :) Cieszę się, że moja praca nie idzie na marne, że są efekty. Małe bo małe ale zawsze!
Przez te miesiące, które ćwiczę udało mi się zrzucić 3cm talii i 4cm w biodrach :) Widzę, że powoli na moim brzuchu jest coraz mniej tłuszczyku, zmalały mi znienawidzone boczki, uda i pośladki są bardziej sprężyste :)

Podsumowanie ćwiczeń (luty, bez dnia dzisiejszego):


6minutowe treningi Ewy Chodakowskiej znajdziecie na Youtube
P90X Abs Ripper (klik)
10min workout (klik)

A teraz coś czego jeszcze nie było, czyli moje zdjęcia. Możecie wierzyć lub nie, ale na każdym zdjęciu jest moja sylwetka. Jutro dodam do posta aktualne zdjęcie w kostiumie kąpielowym, ponieważ dziś nie mam warunków, żeby je zrobić (bardzo słabe światło).



Mam nadzieję, że zauważyliście jakąkolwiek zmianę w mojej sylwetce.
___________

Tak jak obiecałam dodaję zdjęcia dla porównania, oba w stroju kąpielowym

36 komentarzy:

  1. Gratulacje, Chciałabym mieć taką motywację do tego by ćwiczyć tak dużo co dziennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na zdjęciach widać ogrom Twojej pracy, gratuluję!!! Mam nadzieję, że mi też się uda:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że widać rezultaty ;P Gratuluję Ci, właśnie mnie zmotywowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super zmiana, zwlaszcza boczki Ci zmalaly, jest czego zazdroscic:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boczki i uda to moja największa zmora :( będę walczyć o nie, aż w końcu się UDA :D

      Usuń
  5. Ogromna zmiana w porównaniu z grudniem! normalnie niebo a ziemia :) super wyglądasz z miesiąca na miesiąc coraz lepiej !

    dobrze ci poszły te ćwiczenia ale mam nadzieję że marzec pójdzie nam o wiele lepiej :) !!!

    pojechałabym na basen, obiecuje to sobie od dawna ale nie poszłam. Mam karnet ale jakoś mi się nie chce bo nie wyobrażam sobie w takie zimno wyjść z basenu na dwor ;d Musiałabym chyba godzine suszyć włosy !

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Świetna zmiana :) Najważniejsze to czerpać siłę z tych ćwiczeń i być mocniejszą nie tylko w ciele ale też w głowie!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale świetnie to sobie rozpisujesz ! czy to jest jakiś program systemowy? Bo też przydałby mi się taki kalendarz, a forma tego chyba by mi odpowiadała ; ) Gratuluję efektów i życzę dalszej motywacji !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kalendarz usługi Windows Live :) mam też kalendarz książkowy kota Simona, z którym się nie rozstaję i zapisuje wszystko skrzętnie dzień po dniu :)

      Usuń
  8. Świetnie wyglądasz, zmiana widoczna gołym okiem ;) Bardzo motywujące!
    Obserwuję i będę wpadała do Ciebie po inspiracje :)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja zawsze turbo robię na 100 % albo 200. chyba że nie mam formy to robię na mniej ale teraz jest ok.

    cieszę się że słodycze cię nie kuszą mam nadzieję zę mi też ochota na nie przejdzie i pod koniec marca napisze że zaliczyłam 31/31 dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na początku może być troszkę ciężko, ale jak przezwyciężysz pierwszy kryzys to później już z górki! trzymam mocno kciuki!

      Usuń
  10. ja dziś po kilku intensywnych dniach odpuściłam trening z Ewa zrobiłam tylko skakankę ale jutro będzie killer na 200 % :) mam całą sobotę tylko dla sibie

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialny efekt!!! BRAWO :))))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Rezultaty świetne, sama już do prawie 3 tygodni ćwiczę prawie codziennie, mam nadzieje, że w końcu doczekam się widocznych efektów.
    A powiedz mi wagowo ile zrzuciłaś?

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietne efekty. Bardzo motwuje jak sie na nie patrzy. Zycze dalszych sukcesow i na pewno bede zagladac ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. chciałabym wiedzieć jakimi ćwiczeniami zaczynałaś , które po kolei i czy zwiększałaś je po jakimś czasie proszę o odpowiedz, bo zastanawiam się aby zacząć to . ile schudłaś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczynałam od skalpela I Ewy Chodakowskiej, robiłam go najpierw 3x w tygodniu przez pierwsze dwa tygodnie, później starałam się ćwiczyć co dzień i dodałam jeszcze turbo. W zależności od humoru i siły robiłam raz skalpel, raz turbo z naciskiem na skalpel. W kolejnych tygodniach dodawałam jeszcze killer ale rzadko. Niekiedy przewijały się treningi z gwiazdami. Ważyłam się ostatni raz 3.12.2012, więc nie wiem ile schudłam. Nie ważę się, tylko mierzę. :)

      Usuń
    2. to ile już ćwiczysz i ile ci centymentrów zeszło ?

      Usuń
    3. napisałam o tym w tym poście:) 3cm talii i 4cm w biodrach, a ćwiczę od 3.12.2012 regularnie

      Usuń
  15. Hej, świetne efekty, ja ćwiczę od miesiąca i niestety efektów za dużych nie widać. Możesz pwoeidzieć czy trzymałaś się jakiś wytycznych żywieniowych ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przez pierwsze dwa miesiące jadłam wszystko na co miałam ochotę, ale trzymałam się w miarę regularnych posiłków i starałam się nie wychodzić z domu bez śniadania. przez luty wykluczyłam fast foody i słodycze:)

      Usuń
    2. o kurde i takie efekty, zazdroszczę :) Mam nadzieję, że u mnie też się pojawią niedługo, bo wcześniej jadłam trochę nieregularnie :) Życzę dalszych sukcesów !

      Usuń
  16. Zazdroszczę, zwłaszcza 2 kawałków pizzy i lodów przez cały miesiąc, ja niestety mam ogromną słabość do słodyczy (a zwłaszcza do czekolady), której nie jem od 3 dni i jest to dla mnie ogromny sukces, więc jak dopiero Ty się musisz czuć :D GRATULACJE! :)

    PS. A może masz jakieś sposoby na "słodki" głód? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Powiem szczerze, że nie miałam żadnego sposobu. Miałam chwile załamania i chciałam zjeść tabliczkę czekolady ale powstrzymywałam się:) Najważniejsza była silna wola, żeby nie ulec pokusie. Mnie się udało:) i powiem szczerze, że po miesiącu "odwyku" myślałam, że od razu rzucę się na czekoladę jak zła ale było ok:) Życzę wytrwałości! :)

      Usuń
  17. Miałaś wcześniej problem z cellulitem? A jeśli tak to jak wygląda sytuacja teraz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cios prosto w serce! Odpowiem dyplomatycznie - nie było tragedii ale teraz jest dużo lepiej, co można zauważyć na wewnętrznej stronie ud na zdjęciach wyżej. Pozdrawiam

      Usuń
  18. wspaniała zmiana ja od stycznia ćwicze również intensywnie ale co? wczoraj miałam termin mierzenia i niestety cm od 2 msc nie różnia sie od siebie;/ najgorsze tu uda i w Twoim przypadku widzę że one właśnie cały czas są takie same (ja swoich nienawidzę). Nie wiem co jest nie tak, zmieniłam nawyki żywieniowe ćwiczę widze efekt ale chyba chciałabym jeszcze bardziej;/ pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem czy smażysz na tej oliwie czy dodajesz ją do sałatek, ale sprzawdz sobie, że na oliwie nie wojno smażyć bo się szybko pali i jest to niezdrowe. Najlepiej smażyć na oleju rzepakowym, bo się pali najwolniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oliwę dodaję do sałatek, albo odrobinę do zamarynowania mięsa, które później piekę. Praktycznie wcale nie smażę:) A olej rzepakowy będę mieć na uwadze - dzięki! :)

      Usuń
  20. Cudowna przemiana !!!!! Az dziw ze tych kilka cm robi tak ogromną różnicę
    Wyraźnie widać zmianę w udach i w brzuszku !!!!


    Pięknie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Z brzucha jestem najbardziej zadowolona - zmieniam opony na letnie :)

      Usuń
  21. wyglądasz rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratulacje :) też ćwiczę ale z niczego nie rezygnuję i widzę efekty mimo to :)

    OdpowiedzUsuń